wtorek, 25 lutego 2014

Multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda


Informacje o produkcie:
1. Maskuje niedoskonałości: „pajączki”, przebarwienia, siniaki, blizny
2. Neutralizuje zaczerwienienia
3. Tonuje i ujednolica koloryt skóry
4. Dodaje satynowego blasku
5. Rozświetla i energizuje skórę
6. Intensywnie nawilża przez 24 h
7. Idealnie wygładza i ujędrnia ciało
8. Poprawia kondycję skóry
9. Nadaje ciału piękny, zdrowy wygląd
10. Zawiera naturalny filtr UV
Moim zdaniem balsam ten spełnia większość obietnic producenta. Konsystencją i kolorem przypomina mi podkład do twarzy, dzięki któremu można lekko zatuszować niedoskonałości naszej skóry takie jak pajączki czy przebarwienia skóry. Nie liczcie jednak na to że ukryje on jakieś większe siniaki czy blizny bo to nie jest korektor i o żadnym dużym kryciu nie ma tu mowy. Za to na pewno ładnie wygładzi i wyrówna koloryt skóry. Jak dla mnie jeszcze jedną duża zaletą jest efekt rozświetlenia dzięki mikro pigmentom odbijającym światło. Nie mówię tu jakimś mocno widocznym brokacie tylko o delikatnych drobinkach złota które fajnie odbijają się w słońcu lub przy świetle żarówki. Jeśli chodzi o nawilżenie to dla mnie jest zdecydowanie za małe. Dla suchej skóry lepiej najpierw użyć balsamu nawilżającego a później ten korygujący. Dodam jeszcze że dobrze się wchłania i nie brudzi ubrań. Ogólnie mówiąc mogę polecić ten produkt dla tych co chcą tylko lekko podkreślić i ujednolicić odcień swojej skóry oraz nadać jej blasku. Cena kremu to około 22zł za 175ml.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz