Głęboko oczyszczający kremowy żel do mycia twarzy Clean&Clear
Jeżeli chodzi o produkty do twarzy, to raczej nie mam swojego ulubionego i często je zmieniam. W zasadzie każdy żel wydaje mi się podobny i żaden nie robił u mnie cudów typu zwężenie porów czy zapobieganie wypryskom itp. Jeśli chodzi o żel a raczej krem - bo taką ma konsystencje Clean&Clear, to jest naprawdę dobry produkt. Dla mnie idealny na zimę kiedy mam przesuszoną i dosyć wrażliwą skórę - z tego powodu zrezygnowałam z używania na ten czas pilingu na twarz. Co do żelu, dlaczego mi odpowiada ? Kremowa konsystencja delikatnie myje twarz, ma wyczuwalny ale zarazem lekki zapach mięty który daje uczucie chłodzenia i orzeźwienia oraz nie powoduje u mnie żadnych podrażnień i nie wysusza skóry tak jak mydło czy niektóre żele tego typu. No i dodatkowo dobrze zmywa makijaż z twarzy oczywiście oprócz oczu ;) Ważne jest też to, że dobrze się spłukuje, bo jak ostatnio używałam żelu z pilingiem chyba garniera to spłukanie go było długie i męczące, a w zasadzie graniczące z cudem bo i tak jakieś resztki musiałam wycierać ręcznikiem. Co do ceny to jest ona bardzo przystępna, bo kosztuje około 13 zł za 150 ml. Jak na razie zostaję przy tym żelu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz